Wieluń stał się miejscem szybkiej interwencji policji, która zatrzymała 37-letniego mężczyznę prowadzącego pojazd w stanie nietrzeźwości. Cała sytuacja miała miejsce po tym, jak świadkowie zareagowali na niebezpieczne zachowanie kierowcy. Incydent zakończył się zarzutami dotyczącymi nie tylko jazdy pod wpływem alkoholu, ale także znieważania funkcjonariuszy i naruszenia ich nietykalności cielesnej.
Do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło 18 października, po zgłoszeniu, które wpłynęło od osób będących świadkami zdarzenia na ulicy Sieradzkiej. Funkcjonariusze otrzymali informacje o audi, które zatrzymało się na środku jezdni. Na miejscu szybko pojawił się patrol drogowy, który rozpoznał i zareagował na niepokojące sytuacje, jakie miały miejsce wokół pojazdu.
Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili, że, świadkowie, obawiając się o stan kierowcy, podeszli do mężczyzny, aby zaoferować pomoc. Już w trakcie rozmowy z osobą siedzącą za kierownicą, wyczuli woń alkoholu, co skłoniło ich do wezwania służb. Niestety, podczas interwencji, 37-latek reagował agresywnie, co doprowadziło do użycia środków przymusu przez policję. W badaniach stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie, co przyczynia się do powagi jego przestępstw, za które grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja w Wieluniu podkreśla, jak ważna jest obywatelska reakcja w takich sytuacjach. Każdy sygnał o nietrzeźwych kierujących może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa na drodze oraz ochrony życia innych osób. Funkcjonariusze apelują do mieszkańców, by nie pozostawali obojętni na niebezpieczne sytuacje na drogach.
Źródło: Policja Wieluń
Oceń: Akcja Policji w Wieluniu: Zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy dzięki świadkom
Zobacz Także