W miejscowości pomiędzy Raczynem a Łagiewnikami doszło do zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy, który zakończył jazdę w przydrożnym rowie. Mężczyzna, mający 44 lata, miał w organizmie ponad 2,4 promila alkoholu i nie posiadał prawa jazdy. Teraz będzie musiał ponieść konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania przed sądem.
5 września 2025 roku służby otrzymały zgłoszenie o incydencie na lokalnej drodze, gdzie kierujący pojazdem marki kia stracił panowanie nad autem. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, ustalili, że mężczyzna na zakręcie zjechał z drogi i wpadł do rowu. Dzięki relacji świadka, funkcjonariusze mogli odtworzyć przebieg sytuacji, co doprowadziło do badania stanu trzeźwości kierowcy.
Po zbadaniu okazało się, że 44-letni mężczyzna jest w stanie nietrzeźwości, a jego wyniki wskazywały na alarmującą wartość alkoholu w organizmie. Dodatkowo, w toku kontroli ujawniono, że nie miał on uprawnień do prowadzenia pojazdów. Z uwagi na skargi dotyczące samopoczucia, mężczyzna został przewieziony do szpitala w celu dalszych badań. Teraz grożą mu poważne konsekwencje prawne, w tym nawet kara pozbawienia wolności, sięgająca trzech lat, za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz bez wymaganych uprawnień.
Władze apelują o odpowiedzialność na drogach, przypominając mieszkańcom o poważnych zagrożeniach, jakie stwarza nietrzeźwość kierujących. Alkohol wpływa niekorzystnie na zdolności psychomotoryczne, co może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków. Przypomina się, że każdy kierowca powinien mieć na uwadze bezpieczeństwo swoje oraz innych uczestników ruchu.
Źródło: Policja Wieluń
Oceń: Pijany kierowca bez uprawnień wjechał do rowu na drodze lokalnej
Zobacz Także